Niesamowite, jaką karierę może zrobić drożdżowy placek :) Niestety, pizza zalicza się obecnie do niechlubnego grona fast-foodów, co odbiera jej właściwie większość uroku.
Pizza w zasadzie smakuje każdemu – ciasto, pomidory i ser z dowolnymi dodatkami to jedno z tych połączeń, którego nie sposób nie lubić. Ja lubię chyba każdy wariant poza wersją z ananasem.
Ta propozycja zawiera to, co zawierać powinna typowo włoska pizza, czyli składniki o śródziemnomorskim rodowodzie: szynkę parmeńską, rukolę, mozzarellę i sos na bazie pomidorowej passaty. I ciasto, które zupełnym przypadkiem (zostawione samo nazbyt długo) wyszło pyszne :)
Składniki ciasta
- 500g mąki pszennej
- 50g (pół kostki) drożdży
- szklanka letniej wody
- 4 łyżki oliwy
- szczypta soli
Składniki sosu:
- 300g passaty pomidorowej
- łyżka ziół prowansalskich
- pół ząbka czosnku
- szczypta soli, szczypta cukru
- ew. odrobina chilli dla pikanterii :)
Obłożenie:
- 6-8 plastrów szynki parmeńskiej ( lub podobnej, dojrzewającej)
- 3 kule (300g mozzarelli)
- garść rukoli
- świeże zioła (najlepiej bazylia, choć osobiście wolę oregano)
- 1 spory pomidor
Najpierw mieszamy składniki sosu i odstawiamy na bok. Następnie do miski wlewamy/wsypujemy składniki ciasta i zagniatamy, by było elastyczne i odstawało od ręki (i by później dobrze formowało się). Odstawiamy do wyrośnięcia na conajmniej 2 godziny, od czasu do czasu zagniatając, by nie uciekło z miski.
Po tym czasie ciasto dzielimy na dwie części (będą dwie pizze) i formujemy z nich kulę. Następnie wyrabiamy rękoma okrągły placek. Najwygodniej (moim zdaniem) robić to tak: palcami jednej ręki przytrzymywać ciasto z tyłu, a nadgarstkiem drugiej wyrabiać je z przodu.
Placek polewamy sosem, układamy składniki w kolejności od największych kawałków do najmniejszych – najpierw szynka, potem pomidor i rukola, na wierzch ser.
Pieczemy w temperaturze 200C aż ciasto zbrązowieje, a ser zapiecze się.
JEŻELI SPODOBAŁ CI SIĘ TEN WPIS, ZOBACZ KONIECZNIE RÓWNIEŻ: